KATEGORIE

wtorek, 25 maja 2010

Nielewicowy ateista

Denerwuje mnie rozpowszechniająca się w społeczeństwie opinia dotycząca tego, że ateiści w Polsce to osoby o poglądach lewicowych. Nie zgadzam się z tym, dlatego też chce tutaj zamanifestować swoją obecność jako ateisty nie mającego poglądów lewicowych (gospodarczych). W żadnym wypadku nie wspieram rozdawnictwa i promowania lenistwa.

Nie wierze też w to, że jestem odosobnionym przypadkiem w tej kwestii. Uważam, że jest to po prostu kolejny ogólnie powszechny stereotyp, choć nie mam ku temu żadnych dowodów jednak.

Skąd się wzięła taka opinia?

Źródło tego nieporozumienia moim zdaniem leży w opacznym zrozumieniu prawicy i lewicy w Polsce. Otóż za prawice uważane są osoby o poglądach konserwatywnych i skrajnie klerykalnych, co jest oczywiście błędem. Natomiast jako lewica postrzegani są antyklerykałowie.

Przez co też, każdego antyklerykała lub też często osobę taką jak ja neutralną w tej kwestii uznaje się całkiem nie słusznie za lewaka.

Taki stan rzeczy promuje i utwierdza też pewne grono osób niechętnych wobec ateistów, aby ich zdyskredytować. Nie od dzisiaj wiadomo, że z powodu naszej historii określenia takie jak "lewak", "czerwony" czy też stosowane przez bardziej zajadłych "komuch" są obraźliwe. Nie ma więc lepszego sposobu do walki z ateizmem, niż umacnianie w/w stereotypu.

Brak komentarzy: